z zasady jestem wielbicielka tego rodzaju filmów, oczywiście im wiecej części tym bardziej tandetne ale ogólnie film wciąga i sa momenty wgniatające w fotel...Neve nadaje sie do tej roli jak nikt inny

Jeden z lepszych horrorów lat 90. Nie jest może tak bardzo przerażający, ale czasami można się przetraszyć. Poza tym, film trzyma w napięciu i do końca nie wiemy kto jest zabójcą. Trzeba wspomnieć również o dobrej realizacji i kreacjach aktorskich do których nie można mieć żadnych zastrzeżeń.

lubie sie bac a ten film jest straszny choc pewne rzeczy sa typowe dla gatunku

To co Wes Craven zrobil z tego filmu to mistrzostwo swiata, zzaden thriller i horror chyba juz mu nie dorowna

Zauważylem że wiele osob traktuje serie "krzykow" jako horrory. Ludzie to nie ten gatunek , jest znacząca róznica miedzy horrorem a thrillerem. I nie rozumiem dlaczego w katalogu FilmWeb'u jest on wpisany jako horror/thriller - ludzie zdecydujcie sie albo na jedno albo na drugie, bo tego raczej nie mozna polączyć....

Oglądając ten film, ale nie tylko jego (większość współczesnych horrorów), zastanawiam się czy producenci nie zapomieli jak się robi prawdziwe przerażające horrory. Makarbra to jedno, ale ona nie straszy, tylko obrzydza. Z drugiej strony beztroska młodzieńcza atmosfera serialu dla młodzieży, także nie jest najlepszym...

Może przesadziłem. Nie było, aż tak "scary", ale też nie było nudno (co to, to nie). Film jest jednym z moich ulubionych i zasłużył na to miano. Nie można się praktycznie do niczego przyczepić (no może do Davida Arquette:)). Co tu dużo mówić to po prostu trzeba obejrzeć! P.S.: Jaki jest twój ulubiony horror?

1 czesci od razu odkrylem kto zabiil ale 2 gdy ogladalismy ze znajomymii 2 to miii sie nie udalo moze dlatego ze 1 czesc jest najlepsza watki sa najzabawniejsze najstraszniejsze a scena z dzrzwiiami do garazu ;)))))hollol dla zabawy czemu niei ;))a ta maska odlot ma ktos porzyczyc lub sprzedac ???

Powiedzmy sobie szczerze, film byl przereklamowany, spodziewałam się co najmniej zawału serca, a dostałam co najwyżej lekkich palpitacji. Ale to i tak nieźle. Całkiem przyzwoity (choć upiornie mocno osadzony w tradycjach typu "Halloween") horror.

Lubię horrory. Szkoda że tak rzadko można obejrzeć jakiś dobry. Craven robi filmy które przynajmniej nie odrzucają. "Krzyk" można zaliczyć z całą pewnością do "dobrych" horrorów. Chyba bardzo wiele osób musi tak samo uważać biorąc pod uwagę ilość filmów, które cytuje fragmenty "Krzyku".

Jedynka na serio najlepsza. Można ten film oglądać tysiąc razy, a za każdym razem będziesz się tak samo bał. Sceny śmierci były okrutne (hihi), fabuła w niektórych miejscach śmieszna itd. Ciekawe, czy Wesowi śnią się po nocach jego własne Krzyki i Koszmary....

Niezły film jako zabawa w kotka i myszkę. Craven balansuje na granicy złego smaku parodiując przy tym samego siebie. Może być.

Jka dla mnie- bomba! Straszyć straszy. Śmieszyć śmieszy. Czego chcieć więcej?
Ale fakt-Drew ginie za szybko. Wielka szkoda, tak ładnie komponowała się ze słuchawką w dłoni...

Takie steki to ja wydaje jak siedzę na wychodku. Bardzo mi przykro jesli kogoś uraziłem , ale ten film to pierd.

hmm.
krzyk to jeden z niewielu filmow tego typu ktor nie znudzil mi sie kiedy go ogladalem po raz dziesiaty.fabula moze z poczatku wydawac sie niczym nowym ale z kazda minuta jest coraz lepiej.jednym slowem,nie mam slow.a postac grana przez Mathew Lilarda-Stuard Marker jest przesadzona

Pierwszy film, który zelektryzował młodzieżową publikę. Dziewczyny wbijają pazury w nowo zainstalowane fotele w kinie. Drew jako superblondyna ginie niestety już na samym początku. Polecam.

Gdy za pierwszym razem oglądałam "Krzyk" byłam naprawdę pod wrażeniem (niestety po kilkukrotnym obejrzeniu to uczucie mija)! Takiego horroru dawno już nie było. Krew się leje, a widz wbija paznokcie w poręcz fotela. Jak ktoś lubi się bać to polecam obejrzenie "Krzyku" po ciemku, gdy jest się samym w domu:)

Film ten jak na typowy horror przystało straszy i to dość mocno, myślę że stał się on kultowym horrorem XX wieku. Tylko szkoda, że Drew ginie na samym początku (najlepszy fragment filmu).

Pierwsza i najlepsza częśc trylogii Wesa Cravena.
Wieje groza przede wszystkim dlatego, ze maniakalnym mordercą nie sa ani kosmici, ani psychopatyczni uciekinierzy z domu wariatów, ale młodzi ludize oglądający za dużo telewizji...
Przerażający realizm historii sprawia, ze Krzyku długo nie da się zpaomnieć i przez kilka...

Film w swojej klasie nawet nawet. Jeśli ktoś chce sie pobać troszeczkę oglądajac ten film z " Jakąś" to polecam.
Sam oglądałem go z wielkim zaciekawieniem szukając tego " Gwoździa" jednak nie udało mi się i dowiedziałem sie kto jest kim dopiero na końcu:( Film jest tak zrobiony, żebysmy sie nie domyśleli kto jest...